jeszcze przede mną, na oba już zaostrzyłąm zęby
Oba naprawdę bardzo fajne i co ważne...wcale nie babskie!
Zapisałam oba tytuły. Szczególnie ten drugi mnie ciekawi, bo w obu telewizjach królują filmy anglojęzyczne, tak jakby kino francuskie, włoskie, skandynawskie czy np. niemieckie już nie istniało...
Zapisałam tytuły na listę jesiennych wieczorów filmowych...
@ Casablanca - Ha,myślałam że tylko u mnie takie braki w kinie światowym ;)
jeszcze przede mną, na oba już zaostrzyłąm zęby
OdpowiedzUsuńOba naprawdę bardzo fajne i co ważne...wcale nie babskie!
OdpowiedzUsuńZapisałam oba tytuły. Szczególnie ten drugi mnie ciekawi, bo w obu telewizjach królują filmy anglojęzyczne, tak jakby kino francuskie, włoskie, skandynawskie czy np. niemieckie już nie istniało...
OdpowiedzUsuńZapisałam tytuły na listę jesiennych wieczorów filmowych...
OdpowiedzUsuń@ Casablanca - Ha,myślałam że tylko u mnie takie braki w kinie światowym ;)
OdpowiedzUsuń